Krem z fasoli

Do przyrządzenia tego kremu można wykorzystać inne rodzaje fasoli. Ja miałam akurat w domu tzw. "czarne oczko" - tę fasolę można moczyć krócej, a i tak ugotuje się dość szybko, dlatego ją polecam. Można też oczywiście użyć fasoli z puszki, ale moim zdaniem z suchej jest po prostu smaczniejsza. Doskonałymi dodatkami do niej będą grzanki z chleba żytniego np. z żurawiną oraz smażony, cienko pokrojony boczek.

SKŁADNIKI:

*2 l bulionu, gotowanego na włoszczyźnie i wędzonym boczku

*warzywa z gotowania bulionu (marchew, pietruszka, seler), pokrojone

*200 g boczku z gotowania bulionu,

*2 ziemniaki, pokrojone w kostkę

*250 g fasoli "czarne oczko", namoczonej przez 4 godziny w wodzie

*40 g srebrnego sera pleśniowego "Lazur"

*1 łyżeczka suszonego cząbru

*1 łyżeczka ostrej wędzonej papryki

*sól

*pieprz

PRZYGOTOWANIE:

Z kawałka boczku odkrawamy kilka cienkich plasterków, a resztę kroimy w drobną kostkę. Odstawiamy - przyda się później. Jeśli bulion gotowaliśmy wcześniej to go podgrzewamy. Dodajemy pokrojone w kostkę warzywa z gotowania (możemy oczywiście od razu gotować bulion z pokrojonych w kostkę warzyw) oraz ziemniaki i odsączoną fasolę. Gotujemy całość około 20-25 minut. Następnie dodajemy przyprawy (bez soli), mieszamy i odstawiamy żeby zupa delikatnie ostygła. W tym czasie podsmażamy boczek na suchej patelni - najpierw ten drobno pokrojony w kostkę. Później ten w plastrach. 

Po kilku minutach dodajemy ser i miksujemy zupę na krem (ja nie robię tego bardzo dokładnie bo nie lubię typowo gładkich kremów). Na koniec dodajemy drobny boczek, mieszamy i solimy. Zupę przekładamy na talerze, dekorujemy plasterkami boczku i np. ulubionymi kiełkami. Podajemy z grzankami.

CZAS PRZYGOTOWANIA: Kilka godzin namaczania fasoli + 60 minut gotowania bulionu (ja przygotowuję wcześniej) + 35 minut.

LICZBA PORCJI: 6