Dorsz w miodowym sosie

Odkąd teść podarował mi parowar odblokowałam się rybnie. Pomaga też coraz ciekawsza oferta rybna od Lidla, tym bardziej, że w mojej okolicy nie ma sensownego sklepu rybnego. Dziś jednak będzie przepis na rybę z patelni, a nie z parowara. Trochę mniej zdrowa, ale wspaniała i błyskawiczna alternatywa.

SKŁADNIKI:

*30-40 dag polędwicy z dorsza

*2 marchewki, obrane i pokrojone w plastry

*1 łyżeczka oleju kokosowego

*1 łyżka miodu

*2 łyżki sosu sojowego

*odrobina soli

*odrobina czerwonej ostrej papryki w proszku

*szczypta ziaren sezamu

*pół szklanki kuskusu, przygotowanego według przepisu na opakowaniu

PRZYGOTOWANIE:

Rybę kroimy na spore kawałki. Olej, sos sojowy, miód, sól i paprykę mieszamy i wylewamy na rozgrzaną patelnię. po chwili dodajemy marchew i na małym ogniu, pod przykryciem, dusimy ją przez 5 minut. Odkrywamy patelnię, dodajemy sezam i mieszamy. Po chwili dodajemy rybę i smażymy przez kilka minut na każdą ze stron. Możemy pod koniec smażenia przykryć patelnię na dwie minut. Rybę podajemy na kuskusie razem z sosem.

CZAS PRZYGOTOWANIA: 20 min.

LICZBA PORCJI: 2-3