Orientalna polędwiczka z nutą trawy cytrynowej

Daaawno mnie tu nie było. Co gorsza dawno nie było mnie w mojej własnej kuchni! Niestety zobowiązania zawodowe sprawiły, że nie miałam czasu na to co mnie uspokaja i relaksuje - czyli pichcenie. Jednak w końcu udało mi się wygenerować odrobinę wolnego i w spokoju przyrządziłam takie danie.

SKŁADNIKI:

50 dag polędwiczki wieprzowej

3 łodygi selera

4 łyżki ciemnego sosu sojowego

2 łyżeczki pasty z trawy cytrynowej

2 łyżeczki przyprawy pięciu smaków

2 łyżeczki oliwy z oliwek

sól

biały pieprz

8 ziarenek kolendry

pół opakowania makaronu błyskawicznego

1 łyżeczka oleju z orzeszków ziemnych

PRZYGOTOWANIE:

Opłukaną polędwiczkę kroimy w kostkę a łodygi selera w paski (w poprzek). Wkładamy mięso i selera do miski i dodajemy sos sojowy, pastę cytrynową, przyprawę 5 smaków, oliwę oraz sól. Całość marynujemy 2 godziny. Po tym czasie przekładamy mięso wraz z marynatą do rękawa do pieczenia i opiekamy całość w piekarniku przez 20 minut.

Po upływie tego czasu rozgrzewamy woka z odrobiną oleju i przekładamy zawartość rękawa do woka. Dusimy mięso pod przykryciem przez 10 minut na wolnym ogniu. Następnie dolewamy pół szklanki wody, solimy jeśli jest taka potrzeba, dodajemy też pieprz i kolendrę. Wrzucamy na patelnie makaron i przykrywamy by przygotował się na patelni - mieszamy z dwa razy. Po upływie 5 minut danie jest gotowe.

CZAS PRZYGOTOWANIA (OK.): 160 min

LICZBA PORCJI (OK.): 3

PS. Opcjonalnie można też dodać do marynaty jedną dużą cebulę.

Niestety ja troszkę zbyt mocno wygotowałam sos, bo przez ostatnią minutę gotowania nie używałam pokrywki.