Śmietankowy orzo

To danie jest pyszne ale wysoko kaloryczne, dlatego nie polecam go osobom, które dbają o linię lub muszą uważać na to co jedzą. Przyrządzam je rzadko, ale kiedy już je zaserwuję znika błyskawicznie, bo przecież wiadomo, że wszystko jest dla ludzi. Sprawdzi się na kolację dla gości i doskonale smakuje z białym winem. Wszystkich tych, którzy nie boją się trochę mniej dietetycznej kuchni zachęcam do zasmakowania w tej potrawie. Na marginesie dodam, że danie smakuje najlepiej tego samego dnia, bo przy odgrzewaniu trzeba sos rozrzedzać.

SKŁADNIKI:

*500 g makaronu orzo

*1 l warzywnego bulionu

*250 ml śmietany 30%

*1 średnia cebula, posiekana

*6 ząbków czosnku, obranych i pokrojonych w dużą kostkę

*oliwa z oliwek

*3 łyżki masła

*parmezan

*100 g chorwackiej szynki prosciutto

PRZYGOTOWANIE:

Na dużej, głębokiej patelni rozgrzewamy oliwę, dodajemy cebulę i czosnek, gdy już ją zeszklimy dodajemy suchy makaron i mieszamy. Stopniowo dolewamy bulionu, kolejne porcje dolewamy gdy makaron wchłonie poprzednią - całość przygotowujemy na małym ogniu, pod przykryciem. Gdy skończy nam się bulion, dodajemy śmietankę, delikatnie mieszamy i znowu gotujemy pod przykryciem przez 3-5 minut. W tym czasie przez kilka minut podpiekamy w piekarniku (w 180 stopniach na termoobiegu) plastry szynki, tak by były chrupiące i dały się łatwo połamać. Natkę pietruszki siekamy. Patelnię zdejmujemy z ognia, dodajemy masło i parmezan. Mieszamy i rozkładamy na talerzach dekorując kawałkami szynki i natką.

CZAS PRZYGOTOWANIA: 35 min.

LICZBA PORCJI: 4-6